...
Mam marzenie i doskonale wiem co z nim robić,
systematycznie rzucam sobie kłody pod nogi.
i z rodością odwlekam realizacji termin,
w końcu o czym miałbym marzyć gdybym kiedyś je spełnił...
Jakby tego wszystkiego było mało,
ja
z tym marzeniem prowadze pewien dialog, baa
dyskusje całą nie rzadne pogaduszki drobne,
bo trzeba wiedzieć, że to bydle jest rozmowene.
Mówi: prosze ja ciebie, wyluzuj przedewszystkim zamiast próbować mnie tu urzeczywistnić.
Prosze ciebie, wiem co knujesz
doniesły mi ziomy chcesz mnie spełnic?
To fatalny prosze ciebie pomysł!
Powiadam: Ty, nie bądź takie mądre i jeśli umiesz,
podaj mi w sumie choć jeden argument.
Spróbuj przekonać mnie półki nie jestem pewien,
tylko skończ z tym pierdolonym "prosze ciebie" !
Słucham?
Tak ceniłem cię za zdorwy rozsądek kiedyś, a tu takie pomysły niemądre.
Żeby spełniać mnie gdy ja mam szanse na rozwój?
Pozwól, że to nazwe to jest najzwyklejszy rozbój!
Ja jestem jescze nazbyt mgliste,
więc zamiast spełniać mnie - naucz się cieszyć moim towarzystwem!
Prosze ciebie, po czym obrażone trzaska drzwiami odchodząc w nicość,
a ja zostaje sam i zasadniczo...
Coraz częsciej myśle popatrz,
biegniemy za szczęściem choć nie możemy go dopaść,
wciąz ucieka nam, bo nie znamy prawdy o nim,
pO cO ŁapaĆ KrÓliCzka, SkOro Tak pRzyJemNie SiĘ gO gOnI..
Widze
biegnący tłum mało tego samw nim biegne obraliśmy cel ale w gruncie rzeczy nie potrzebnie.
Wprawdzie biegniemy po szczęście,
lecz to mało ważny szczegół,
w społęczeństwie które szczęście znajduje w biegu.
Przeto, całe to
idiotyczne eldorado jest na tyle daleko,
że nim sprawi nam radość,
my jaramy się długo zanim osiągniemy ów cel,
przy okazji wydłurzając cała wędrók.
Mimo, że reprezentacja wpędza w rozpacz,
Naród marzy o zwycięstwie na mistrzostwach.
Więc miejmy wdzięczoność dla naszych piłkarzy,
zrobią wszystko byśmy jescze długo mogli marzyć.
Rzeczą dobrą jest umieć zwolnić,
Światopogląd - bez znaczenia wszyscy są zdolni,
by u szczytu będąc,
wrócić na sam dół,
choć dobry pan Bóg nie czytuje preambół.
Oto polski sposób jak oszukać ten świat,
osiągnąć szczęście w drodze do szczęścia
i
nikt za szczęściem nie będzie musiał biec za szybko,
mając już jedno szczęście, chodźby było szczęśćia
szczyptą.
Mamy marzenia zresztą każde z nich tętni,
lecz zamiast je spełniać uprawiamy z nimi pogawędki,
to nic, że ominiemy każdy w szczęściu azyl,
PRZYNAJMNIEJ WIEMY JAK PIĘKNIE JEST MARZYĆ...
Coraz częsciej myśle popatrz,
biegniemy za szczęściem choć nie możemy go dopaść,
wciąz ucieka nam, bo nie znamy prawdy o nim,
pO cO ŁapaĆ KrÓliCzka, SkOro Tak pRzyJemNie SiĘ gO gOnI..