No i po co to było?
No więc tak...Wczoraj byliśmy na w-f i biegaliśmy po małpiaku, niestety się przeziębiłem no bo niby dlaczego nie?skoro biegaliśmy w takim zimnie?No w szkole zaczeło mi iść lepiej i zaczełem się dogadywać z nauczycielami.Wczoraj mieliśmy iść zdawać z pytań do bierzmowania ale naszczęście nas nie spytał i powiedział, że za tydzień mamy przyjść;]..No to tyle by było jeśli chodzi o wczorajszy dzień.Dzisiaj siedze sobie od rana na gg(jest 5:37) , pewnie uważacie że jestem głupi, że tak wcześnie wstaje..:( No ale trudno...Teraz już spadam jeszcze poleżeć..No postaram się w najbliższym czasie napisać notke..No to paaaa